Rodrigo Koxa ustanowił nowy rekord świata: nikt przed nim nie płynął jeszcze na tak wysokiej fali.
Koxa, 38-letni Brazylijczyk, wykorzystał swoją okazję u wybrzeża Portugalii. Gdy na horyzoncie pojawiła się wysoka na prawie 25 (dwadzieścia pięć!) metrów fala, nie poprosił o ewakuację, ale dzielnie zmierzył się z żywiołem.
Ryzykowanie życia dla sławy i dla wyświetleń na Youtubie tym razem się opłaciło, Koxa jest nowym rekordzistą świata. – Większe fale widywałem we własnej wannie! – życzliwie podsumował ten wyczyn jeden z użytkowników Youtube’a.