Może z plakatu nie wygląda, ale serial „DAVE” jest jedną ze najzabawniejszych rzeczy we wszechświecie.
Nie wiem, czy w całej Polsce ktoś poza mną to ogląda, ale polecam.
Przygody początkującego anty-rapera Dave’a (pseud. Lil Dicky), to krótkie, 30-minutowe odcinki pełne naprawdę dobrego, sarkastycznego i absurdalnego humoru.
I każdy jest ma też swoje przesłanie.
Dużo o braku wiary w siebie, robieniu ze słabości swoich silnych stron i szczerości w związkach.
Trailer poniżej dla odważnych.